Światowy Dzień Misyjny

Październik 20, 2016 in Aktualności, Główne tematy

W tym roku Światowy Dzień Misyjny przypada na niedzielę 23 października.

Z tej okazji publikujemy orędzie papieża Franciszka na ten dzień.

W Polsce przyjęło się przeżywanie tygodnia następującego po tym dniu jako Tydzień Misyjny.

 

Kościół misyjny – świadek miłosierdzia

Drodzy Bracia i Siostry!
Przeżywany przez Kościół Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia
rzuca szczególne światło również na Światowy Dzień Misyjny 2016:
zaprasza nas do spojrzenia na misję ad gentes jako wspaniałe, ogromne
dzieło miłosierdzia, zarówno wobec ducha, jak i wobec ciała.
W istocie w tym Światowym Dniu Misyjnym wszyscy jesteśmy zaproszeni
do „wyjścia” jako uczniowie-misjonarze, oddając na tę służbę
swoje talenty, swoją kreatywność, swoją mądrość i doświadczenie,
aby nieść orędzie Bożej czułości i współczucia całej rodzinie ludzkiej.
Na mocy nakazu misyjnego Kościół troszczy się o tych, którzy nie znają
Ewangelii, bo pragnie, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doświadczyli
miłości Pana. „Misją Kościoła jest głoszenie miłosierdzia Boga,
bijącego serca Ewangelii” (Bulla Misericordiae vultus, 12) i głoszenie go
w każdym zakątku ziemi, aby dotarło do każdej kobiety, mężczyzny,
osoby starszej, człowieka młodego i dziecka.
Czuła troska
Miłosierdzie budzi w sercu Ojca głęboką radość, gdy spotyka każdego
człowieka. Od samego początku zwraca się On również serdecznie
do tych najsłabszych, ponieważ Jego wielkość i moc objawiają
się właśnie w zdolności utożsamiania się z maluczkimi, odrzuconymi,
uciskanymi (por. Pwt 4, 31; Ps 86, 15; 103, 8; 111, 4). Jest On Bogiem
łagodnym, wrażliwym, wiernym. Staje się bliskim dla osób potrzebujących,
aby być bliskim dla wszystkich, a zwłaszcza ubogich. Z czułą
troską angażuje się w ludzką rzeczywistość, tak jakby to uczynili ojciec
i matka w życiu swoich dzieci (por. Jer 31, 20). Termin używany w Biblii
na określenie miłosierdzia odsyła do matczynego łona: a zatem do
miłości matczynej wobec dzieci, tych dzieci, które będzie ona miłowała
zawsze, w każdych okolicznościach, niezależnie od tego, co się
stanie, gdyż są owocem jej łona. Jest to również istotny aspekt miłości,
jaką Bóg żywi wobec wszystkich swoich dzieci, a szczególnie wobec
członków ludu, który zrodził, a który pragnie nakarmić i wychować:
w obliczu ich słabości i niewierności Jego serce wzdryga się i rozpalają
się Jego wnętrzności (por. Oz 11, 8). A przecież jest On miłosierny dla
wszystkich, Jego miłość jest dla wszystkich ludów, a Jego czuła troska
obejmuje wszystkie stworzenia (por. Ps 144, 8-9).
Bezinteresowny dar dobroci
Miłosierdzie znajduje swój najwznioślejszy i najpełniejszy wyraz we
Wcielonym Słowie. Ono objawia oblicze Ojca bogatego w miłosierdzie,
„mówi o nim i tłumaczy je poprzez porównania i przypowieści, ale nade
wszystko sam je wciela i uosabia” (Jan Paweł II, Dives in misericordia,
2). Przyjmując i naśladując Jezusa przez Ewangelię i sakramenty, wraz
z działaniem Ducha Świętego, możemy stać się miłosiernymi jak nasz
Ojciec Niebieski, ucząc się kochać tak, jak On nas kocha i czyniąc z naszego
życia bezinteresowny dar, znak Jego dobroci (por. Misericordiae vultus,
3). Kościół jako pierwszy pośród rodzaju ludzkiego jest wspólnotą,
która żyje dzięki miłosierdziu Chrystusa: zawsze czuje się strzeżony
i wybrany przez Niego z miłością miłosierną, a z tej miłości czerpie styl
swego posłannictwa, żyje nią i ukazuje ją narodom w pełnym szacunku
dialogu ze wszystkimi kulturami i przekonaniami religijnymi.
Kobiece oblicze Kościoła
O tej miłości miłosiernej świadczy, podobnie jak w pierwszych
wiekach doświadczenia eklezjalnego, wielu mężczyzn i wiele kobiet
każdego wieku i stanu społecznego. Wymownym znakiem macie-
rzyńskiej miłości Boga jest znaczna i wciąż rosnąca obecność kobiet
w świecie misyjnym. Kobiety, osoby świeckie i konsekrowane, a dzisiaj
także niemało rodzin, realizują swoje powołanie misyjne w różnych
formach: od bezpośredniego głoszenia Ewangelii do służby charytatywnej.
Obok dzieła ewangelizacyjnego i sakramentalnego misjonarzy,
kobiety i rodziny często lepiej rozumieją problemy ludzi i potrafią
stawić im czoło w sposób odpowiedni, a czasami całkiem nowy: troszcząc
się o życie, zwracając większą uwagę na osoby niż na struktury
oraz angażując wszelkie zasoby ludzkie i duchowe w budowanie harmonii,
relacji, pokoju, solidarności, dialogu, współpracy i braterstwa,
zarówno w dziedzinie relacji międzyludzkich, jak i szerszej – życia
społecznego i kulturalnego, a zwłaszcza opieki nad ubogimi.
Macierzyńska posługa miłosierdzia
W wielu miejscach ewangelizacja bierze początek z działalności
edukacyjnej, której dzieło misyjne poświęca wysiłek i czas, jako
ewangeliczny miłosierny gospodarz winnicy (por. Łk 13, 7-9; J 15,
1), cierpliwie oczekując owoców po latach powolnej formacji; w ten
sposób rodzą się ludzie zdolni do ewangelizacji i potrafiący sprawić,
że Ewangelia dociera tam, gdzie nikt nie spodziewałby się jej realizacji.
Kościół może być określony jako „matka” także przez tych, którzy
mogliby kiedyś w przyszłości dotrzeć do wiary w Chrystusa. Pragnę
zatem, aby święty lud Boży sprawował macierzyńską posługę miłosierdzia,
która bardzo pomaga w spotkaniu i umiłowaniu Pana także
tym ludom, które Go jeszcze nie znają. Wiara jest bowiem w istocie
darem Boga, a nie owocem prozelityzmu; rozwija się jednak dzięki
wierze i miłosierdziu osób niosących Ewangelię, które są świadkami
Chrystusa. Od uczniów Jezusa idących drogami świata wymagana
jest ta miłość, która nie przelicza, ale raczej dąży do tego, by wobec
wszystkich mieć tę miarę, jaką ma Pan; głosimy najpiękniejszy i najwspanialszy
dar, jakim On nas obdarzył: Jego życie i Jego miłość.
Ewangelia niesie radość i pokój
Wszystkie ludy i kultury mają prawo do otrzymania orędzia zbawienia,
które jest darem Boga dla wszystkich. Jest to tym bardziej konieczne,
gdy weźmiemy pod uwagę, jak wiele niesprawiedliwości, wojen,
kryzysów humanitarnych oczekuje dziś na rozwiązanie. Misjonarze
wiedzą z doświadczenia, że Ewangelia przebaczenia i miłosierdzia
może przynieść radość i pojednanie, sprawiedliwość i pokój. Nie stracił
aktualności ewangeliczny nakaz: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie
narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem” (Mt 28, 19-20).
Co więcej, zobowiązuje nas wszystkich, w aktualnych sytuacjach
i wyzwaniach, abyśmy poczuli się wezwani do ponownego misyjnego
„wyjścia”, jak to wskazałem także w adhortacji apostolskiej Evangelii
gaudium: „Każdy chrześcijanin i każda wspólnota powinni rozeznać,
jaką drogą powinni kroczyć zgodnie z wezwaniem Pana, jednak wszyscy
jesteśmy zaproszeni do przyjęcia tego wezwania: wyjścia z własnej
wygody i zdobycia się na odwagę, by dotrzeć na wszystkie peryferie
potrzebujące światła Ewangelii” (n. 20).
Jubileusz Światowego Dnia Misyjnego
Właśnie w tym roku jubileuszowym przypada 90. rocznica Światowego
Dnia Misyjnego, promowanego przez Papieskie Dzieło Rozkrzewiania
Wiary i zatwierdzonego przez papieża Piusa XI w 1926 roku. Uważam
zatem za stosowne przypomnieć mądre wskazówki moich poprzedników,
którzy postanowili, aby na rzecz tego Dzieła przeznaczone były
wszelkie ofiary, jakie każda diecezja, parafia, wspólnota zakonna, stowarzyszenia
i ruchy kościelne z całego świata mogłyby zgromadzić, żeby
pomóc potrzebującym wspólnotom chrześcijańskim oraz umocnić głoszenie
Ewangelii aż po krańce ziemi. Także dzisiaj nie uchylajmy się od
tego gestu misyjnej komunii eklezjalnej. Nie zamykajmy serca na nasze
partykularne troski, ale poszerzajmy je na perspektywy całej ludzkości.
Niech Najświętsza Maryja Panna, wspaniała ikona odkupionej
ludzkości, wzór misyjny dla Kościoła, nauczy wszystkich – mężczyzn,
kobiety i rodziny – rodzenia i strzeżenia wszędzie żywej i tajemniczej
obecności Zmartwychwstałego Pana, który odnawia i napełnia radosnym
miłosierdziem relacje między osobami, kulturami i narodami.
Watykan, 15 maja 2016 roku, w uroczystość Zesłania Ducha
Świętego.