Obchody 71. rocznicy śmierci św. Maksymiliana Kolbego

Sierpień 5, 2016 in Aktualności, Główne tematy

Uroczystości 71. rocznicy męczeńskiej śmierci franciszkanina, św. Maksymiliana Marii Kolbego odbyły się w Oświęcimiu. Msza święta zgromadziła kilkuset wiernych.

Mszy św. przewodniczył metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. Towarzyszyli mu metropolita Bambergu abp Ludwik Schick oraz biskup bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy.

Choć w tym czasie koncentrujemy się szczególnie na śmierci. Gdy po ucieczce jednego z więźniów, ofiarował swoje życie za nieznanego mu człowieka, skazano go na śmierć głodową. To jednak ten akt heroicznej miłości był puentą jego misjonarskiego życia. Droga, która doprowadziła Maksymiliana do tej decyzji, to ponad 47 lat bardzo aktywnego życia. Pochodził z biednej, pobożnej rodziny. Jako 13-latek wstąpił do niższego seminarium franciszkanów we Lwowie. Trzy lata później rozpoczął nowicjat, gdzie otrzymał imię Maksymilian. Studiował w Rzymie. Uzyskał doktorat z filozofii i teologii. Wyświęcony na kapłana założył w 1922r. pierwsze ze swoich dzieł: stowarzyszenie „Rycerstwo Niepokalanej”. Jego cel określił wtedy tak: „Starać się o nawrócenie grzeszników, heretyków, schizmatyków itd., a najbardziej masonów i o uświęcenie wszystkich pod opieką i za pośrednictwem , Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej”. Po powrocie do Polski Maksymilian zaczyna wydawać miesięcznik „Rycerz Niepokalanej”. Rozumiał już wtedy, że w walce o rząd dusz decydujące znaczenie mają mass media. Prasa katolicka stanie się jego prawdziwą pasją. Przenosi się do Grodna, gdzie zakłada pierwszą drukarnię. Skrzydła rozwija w nowym ośrodku pod Warszawą, który wybudował od podstaw i nazwał Niepokalanowem. Powstają tam kościół, klasztor, gimnazjum zakonne oraz wydawnictwo, które oprócz „Rycerza” wydaje szereg innych pism. W 1938 roku zaczyna działać radiostacja. O. Maksymilian planuje także budowę lotniska. Tuż przed wojną nakład „Rycerza” osiągnął 750 000, w niektórych miesiącach nawet milion egzemplarzy. Cyfra, o której współczesna katolicka prasa może tylko pomarzyć. W latach 1930-1936 o. Kolbe przebywał w Japonii. Na przedmieściach Nagasaki założył japoński Niepokalanów. Planował zakładanie kolejnych w innych państwach.